Geoblog.pl    przedsiebie    Podróże    Indie, Bangladesz 2010    Skąpani w słońcu i w… monsunie
Zwiń mapę
2010
16
paź

Skąpani w słońcu i w… monsunie

 
Indie
Indie, Calangute
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7215 km
 
Hello, How are you… itd., i tak w koło, jak niekończąca się mantra. Praca ludzi na plaży, która trochę przeszkadza w odpoczynku. Jakże trudno zamknąć oczy i nic nie robić, nie słyszeć, nie da się też czytać książki, bo ciągle ktoś i coś… Nie chcemy być niegrzeczni, ale bycie grzecznym daje im nadzieję na to, że coś sprzedadzą. I tak jesteśmy zmuszeni do konwersacji o Goa, Polsce, rodzinie…
Poza tym podoba nam się plaża, bo jest swojsko. Nie ma tu napompowanych 5 gwiazdkowych hoteli, zagrabionego piasku i panów w liberii, którzy wynajmują leżaki. Jest po prostu na luzie. Teraz 90% turystów to Hindusi, reszta biali ( młodzi Rosjanie, Starzy różnego pochodzenia tu zimujący i grupa hipisów, rastamanów - mocno okolczykowanych nadużywających alkoholu i trawy). Nam się tu podoba, widać jak Hindusi cieszą się z wakacji, bawią się na plaży, cieszą z życia. . Dla nich samych przyjazd na Goa to wielka atrakcja. Stoją w mega dużych kolejkach, aby popłynąć na bananie lub innym wynalazku pływającym. Robią przy tym mnóstwo zdjęć. A biali, jak to biali od nawiedzonych myślicieli po nawalonych małolatów. Jest spokojnie i bezpiecznie, każdy chodzi swoimi ścieżkami i nie odczuwamy tu strachu, nawet wieczorem
W każdej części świata w kurortach panuje specyficzna atmosfera (coś o tym wiemy;). Więcej luzu niż gdziekolwiek indziej, ale też znacząca komercja - mega ilość sprzedawców i kramików ze wszystkim i z niczym. Najbardziej namolni są sprzedawcy na plaży, w mieście jest już spokojniej. Dziesiątki knajp z super jedzeniem, kuszą nas co krok. Dziś znowu spróbowaliśmy kolejnych nieznanych dań, oczywiście znacząco pikantnych
Poplażowaliśmy, pokąpaliśmy się, pocieszyliśmy się ciepełkiem (ponad 35 st. pomimo często zachmurzonego nieba). Niestety monsunik nadszedł i lunął deszcz, tzn. lało przez kilka godzin. Byliśmy daleko od hotelu i nim doszliśmy to byliśmy cali mokrzy, nawet „ochłodziło się” na 26 st. Wy pewnie w Polsce wyciągacie już rękawice z szafy, He He…
Zostajemy w naszym hotelu do poniedziałku. Nie mieszkamy na samej plaży, ale blisko. Mamy duży pokój z wiatrakiem, balkonem i w spokojnej okolicy. Jest cicho. To, co nas męczy w ciągu dnia to ciągły hałas, klaksony, muzyka w knajpach, warkot niekończącego się sznuru samochodów. A u nas jest cicho i spokojnie, pośród palm kokosowych. W przeciwieństwie do Afryki mamy pokoje z TV, oglądamy więc lokalne filmiki i zrywamy boki. Nie wiem jeszcze, co jest śmieszniejsze, produkcje z Chuckiem Norrisem czy mydlane Bollywood. Ale hitem jeszcze jest to, że tu jest przed sezonem, nie wszystko jest otwarte, a my jesteśmy jedynymi gośćmi w hotelu!
Prawdziwe wakacje:)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (8)
DODAJ KOMENTARZ
GROSZKI
GROSZKI - 2010-10-17 14:32
Kochani cały czas czytamy co tam u Was buziaki trzymajcie się ciepło GROSZKI
 
GROSZKI
GROSZKI - 2010-10-17 18:51
A że zapytam.Ryby to łapią na tych plażach?
 
whygood
whygood - 2010-10-17 20:53
pozdrowienia i buziaki od ekipy ze Stargardu, miłego wypoczynku! :)
 
Fasola
Fasola - 2010-10-17 23:00
Wiajcie Kochani,kuzwa co ich tam tak mnostwo na tej plazy:)35stopni,tylko pozazdrosciic,u nas dzis w nocy ma byc -1;(juz lepiej sie czujesz Aniu,wyjechalas z Kataru to katar pewnie minoł:)Moj Blazej juz na Cyprze szykuje sie do m.ś,trzymajcie za niego kciuki.Buzi buzi
 
przedsiebie
przedsiebie - 2010-10-18 10:11
groszki pozrowcie padre i madre, ryby sa. ale lowia na sieci nad ranem
whygood-dzieki i buziaki dla ekipy
fasola-juz po katarze, po duzej dawce carry, trzymamy kciuki za mlodego!
 
Mariusz K
Mariusz K - 2010-10-18 21:29
Zgadliscie, dzis rano przed wyprawa na Pss'y skrobanie szybek w aucie.
Wyslijcie pare stopni tutaj :)
 
Kinga
Kinga - 2011-03-23 07:57
A ja przypomniam sobie jak Ci bylo na GOA :D
 
przedsiebie
przedsiebie - 2011-03-23 10:54
Kinia, jedno jest pewne, w tej podróży nie zginiesz....na Goa! Masz takiego przewodnika, że ho ho:)
 
 
przedsiebie

Ania i Adrian
zwiedzili 39% świata (78 państw)
Zasoby: 636 wpisów636 1292 komentarze1292 4444 zdjęcia4444 14 plików multimedialnych14
 
Nasze podróżewięcej
02.11.2019 - 15.12.2019
 
 
11.12.2018 - 30.01.2019
 
 
31.10.2017 - 15.12.2017