Geoblog.pl    przedsiebie    Podróże    Indie, Bangladesz 2010    Dzień ryżu i placka
Zwiń mapę
2010
24
paź

Dzień ryżu i placka

 
Indie
Indie, Jaisalmer
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9631 km
 
Niestety, nie pojechaliśmy dziś na pustynię, bo w nocy mieliśmy „przemarsz wojsk”. Tradycyjnie po około dwóch tygodniach, organizm przechodzi na nowe bakterie i trochę się buntuje. W związku z tym jest dziś dzień o ryżu i leżenia plackiem w pokoju. Jest tak gorąco na zewnątrz, że kompletnie nic nam się nie chce. Sytuacje jest już opanowana, spoko. Trochę tylko szkoda tego opóźnienia. Na pustynię pojedziemy jutro, bo terminy napięte – mamy kupiony już bilet do Armistar. Dziś tylko spanie, granie w karty i czytanie w pokoju.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
lukann
lukann - 2010-10-24 16:52
trzymam kciuki za Wasze tyły :D :D
 
Ania
Ania - 2010-10-24 22:02
Kochani, myślami i sercem jestem z Wami, ale niestety wcześniej nie mogłam czytać o Waszych przygodach bo codzienne obowiązki mnie baaaardzo absorbują. Za to teraz piję drinka i czytam. Do Indii to sobie poleciałaś a Tatry w tym roku odstawiłaś....buu. Niesamowite, że udało się spotkać z Kingą, tak jak napisałaś gdyby był taki plan, nic by z tego nie wyszło. Zazdroszczę tej mozaiki Waszych doznań, zdjęcia piękne, Ty jakby trochę starsza:) i piękniejsza oczywiście. No więc tak sobie czytam i czytam, szkoda że zamykam kompa i ostatnia refleksja dotyczy Waszej "sraki". Ale wiem, dacie radę bo w tym temacie posiadacie wieeelkie doświadczenie.
Po Waszym powrocie koniecznie przyjeżdżam czy tego chcecie czy nie.
Ściskamy mocno, Szulce A.J.
 
GROSZKI
GROSZKI - 2010-10-25 17:43
Żyjecie po poligonie Drawskim???
Tam przemarsz wojsk w nocy to pikuś,tak tydzień bez papierosa to wyzwanie.
U nas klimaty spox.Przecinki żyją wszystkie Madre i Padre dbają o nie że aż brzuchy po ziemi ciągają.
Pozdo!!!
 
Fasola
Fasola - 2010-10-26 20:23
Witajcie Wielcy podroznicy:)(bardzo sie Wami chwale w srod moich znajomych;))Tego upalu to Wam wogole nie zazdroszcze hehe Tak bardzo sie zaczytuje w Twoje-Wasze opowiesci,to co zobaczyliscie-przezyjecie,ze szlag mnie jasny trafia,bo moglam chociaz tyci zobaczyc,ale nieee;(P.S Braciszek moj jeszcze sie nie wyprowadzil,ale juz urzadza...moze po moim wolnym i jego powrocie ze szpitala,czyli polowa listopada,bedziemy juz sami. Daj znac czy kupka juz minela i opisuj pobyt kochana,buzi buzi:)
 
szczur
szczur - 2010-10-27 21:09
uwielbiam czytać to co opisuje ania to jest lepsze niż niejedna ksiazka pozdrawiam was i do zobaczenia
 
przedsiebie
przedsiebie - 2010-10-29 10:39
lukann-za tyły, przody, środki trzmaj kciuki
Ania- ja jakby starsza? wiesz, nie zawsze zdążę zrobić makijaż do zdjęcia;)
Groszki-każdy ma swoje małe wyzwania, no nie?
Fasola-trzymamy kciuki za przeprowadzke
Szczur-dziękujemy!ale film, który kręci Adrian jest też niezły! Zapraszamy!
 
 
przedsiebie

Ania i Adrian
zwiedzili 39% świata (78 państw)
Zasoby: 636 wpisów636 1292 komentarze1292 4444 zdjęcia4444 14 plików multimedialnych14
 
Nasze podróżewięcej
02.11.2019 - 15.12.2019
 
 
11.12.2018 - 30.01.2019
 
 
31.10.2017 - 15.12.2017