Geoblog.pl    przedsiebie    Podróże    Kambodża, Laos, Tajlandia 2006    Szokująca lekcja historii
Zwiń mapę
2006
21
cze

Szokująca lekcja historii

 
Kambodża
Kambodża, Phnom Penh
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10147 km
 
Noc minęła spokojnie, bez robali, ale przy włączonym telewizorze. Zjedliśmy śniadanie na werandzie, przed nami spokojna tafla jeziora, wschodzące słonce, błękitne niebo…Po krótkim targowaniu dogadujemy się, co do ceny dojazdu do muzeum Tud Steng (zwane S-21).
W wyższej szkole, zajętej przez oddziały dyktatora Pol Pota w latach 1975-90 torturowano ludzi, którzy byli niby to przeciwko rewolucji i reżimowi. Wstrząsające widoki cel, zdjęć zatrzymanych, narzędzi tortur. Główne nasze emocje to szok że było to tak niedawno. Gdzie była wspaniała Ameryka? Nie była zainteresowana ratowaniem tych ludzi, bo nie ma tu ropy ani diamentów, więc cena życia tych ludzi była bardzo niska! Po znajomości tematu Oświęcimia byliśmy i tak mniej zaszokowani niż inni biali z Europy. Momentami myślałam, że zwymiotuję, ślady krwi na ścianach podłodze, specjalnie nie zmyte by podkreślić tragizm tego miejsca. Załapałam okropnego doła, siedziałam na ziemi przed jednym z budynków i miałam ochotę wyć i krzyczeć. Dziennie ginęło tu kilkaset ludzi, z torturowanych tu ludzi przeżyło tylko 14 osób, które mieszkają gdzieś na prowincji kraju, niestety nie wszyscy odpowiedzialni za tą rzeź zostali ukarani, kilku przyjęła Ameryka Pd…
Jak najszybciej chciałam uciec z tego miejsca, nie miałam siły ani determinacji, aby robić zdjęcia. Przed brama tłum żebraków, pokaleczonych ludzi, kalek na dobicie nas po tym, co widzieliśmy. Z boku stał tez mężczyzna, który nie miał twarzy. Dokładnie pamiętam go nawet dziś, kiedy o nim pomyślę. Szybko po prostu uciekliśmy z tego smutnego i przerażającego miejsca, ale wiele razy jeszcze myślałam o tym, co przeżyłam w S-21.
W ramach dalszych życiowych doświadczeń w tej stolicy poszliśmy pieszo, na tzw. Ruski Bazar, na którym sprzedaje się podróbki wszystkiego. Ceny bardzo niskie. Kupiliśmy po parę koszulek, zegarków i innych pamiątek dla przyjaciół. Byłam skonana po dzisiejszym dniu i pojechaliśmy na obiad do knajpy, w której jedliśmy już wczoraj. Jechaliśmy motorem w trzy osoby, niezapomniane wrażenie, jest to możliwe tylko w Azji i za to również ją kocham.
Po obiedzie poszliśmy na kawę do lepszej knajpy na bulwarze, za którą zapłaciliśmy więcej niż za pyszny obiad chwilę wcześniej. Nawiązaliśmy kontakt z krajem, popatrzeliśmy jak żyje dziś ulica i zatęskniliśmy za spokojem wsi. Poszliśmy na pocztę dowiedzieć się, jakie są ceny paczek do Polski, niestety sekcja dużych paczek była zamknięta. Więc niewiele się dowiedzieliśmy. A już marzyliśmy o interesie życia na koszulkach i zegarkach z Kambodży.
W drodze do domu, zatrzymaliśmy się na ulicy na Khmerskie desery, które były sprzedawane oczywiście na ulicy, z wielkich mis. Należało usiąść na stołeczku i delektować się smakami… Wszystko było bardzo słodkie, często z ryżem i na tym się kończy nasza wiedza na temat składników. Smakowało dobrze,, więc więcej się nie rozpisuję (wyglądało paskudnie).
Dziś jeszcze wcześniej, jak szykowaliśmy się do obiadu zaglądaliśmy do talerzy ludzi, co jedzą? Aby ocenić czy to coś przełkniemy. Smaku po wyglądzie nie ocenimy, ale dania były ponadprzeciętne w oczach białego tj.: smażone całe ptaszki z główkami, ozory, ogony, żołądki, jajka z zarodkami kurczaka…i dlatego skończyło się na makaronie. Cały dzień kupowaliśmy od przydrożnych sprzedawców owoce i je jedliśmy, Słodkie ananasy, papaje, pilismy sok z trzciny cukrowej wyciskany w maglu (taka prasa jak w maglu…)
Jesteśmy już w hotelu na werandzie, nie pada (jeszcze), leci muzyka, którą da się słuchać, odpoczywamy. Jutro jedziemy do Kratie.


 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
Mariusz K.
Mariusz K. - 2009-04-07 21:48
Grzebien jak sztucce w "Misu" a zwierzaki na suficie fajne. U nas komary a tam jaszczurki :)
 
 
przedsiebie

Ania i Adrian
zwiedzili 39% świata (78 państw)
Zasoby: 636 wpisów636 1292 komentarze1292 4444 zdjęcia4444 14 plików multimedialnych14
 
Nasze podróżewięcej
02.11.2019 - 15.12.2019
 
 
11.12.2018 - 30.01.2019
 
 
31.10.2017 - 15.12.2017