Geoblog.pl    przedsiebie    Podróże    Indie, Bangladesz 2010    Tadz Mahal
Zwiń mapę
2010
20
paź

Tadz Mahal

 
Indie
Indie, Āgra
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8908 km
 
Od 5.45 rano jesteśmy na nogach. Wstaliśmy tak wcześnie, aby bez tłumów zobaczyć Tadż Machal. Powiem tak: w tych czasach bez tłumów to już się nie da być nigdzie, bo świat stał się mały, wszędzie łatwiej dotrzeć itd. itp. Nie spodziewaliśmy się tylu turystów o tak wczesnej porze. Co się dzieje w późniejszych godzinach? Wolę nie myśleć. Stanęliśmy w długiej kolejce, każdy musiał poddać się kontroli osobistej , tak szczegółowej jak na lotnisku. Jeszcze pare metrów i oczom naszym ukazał się jeden z Siedmiu Cudów Świata. Budowla faktycznie jest piękna i ma w sobie niespotykaną lekkość.
Tadż Machal zbudował jeden z władców dla swojej żony, z rozpaczy po jej śmierci. Budowa trwała 22 lata, rękoma 20 tyś. budowniczych. W murach oprawione są szlachetne kamienie. Zachwycają piękne wykończenia, misterne wzory, koronkowe ozdoby. Ręczna robota w marmurze. Nam bardzo podobało się to miejsce, a romantyczna historia powstania grobowca dodaje temu miejscu dramatyzmu. Jak na warunki indyjskie panuje tu sterylny porządek, nie można wnieść nic poza wodą, paszportem, aparatem foto. Nie wolno tu jeść. Część główną grobowca należy zwiedzać na bosaka lub w ochraniaczach „szpitalnych” na butach. Śmieszne jest to, że nawet ochraniające wojsko patroluje kompleks w ochraniaczach, w dodatku mocno czerwonych. Spotkaliśmy dwóch Polaków, z którymi wczoraj powymienialiśmy się indyjskimi doświadczeniami – też byli mocno zaskoczeni, że tyle tu Luda z rana. Ale co się dziwić jak w każdym przewodniku zachwalają wschód i zachód słońca w Tadż. Pomimo wszystko jest to dobry pomysł, bo nie jest jeszcze gorąco.
Potem pojechaliśmy do fortu. Ciekawe miejsce, ale mała część kompleksu jest udostępniona do zwiedzania. Miesza się tam kilka stylów: indyjski, islamski, mongolski, bo każdy kolejny władca zmieniał coś i dobudowywał. Dla posiadaczy biletów z Tadż jest zniżka 50r. Jeden z pracowników ochrony zwrócił nam uwagę, że nie można grać w karty (chcieliśmy tylko zabić czas, którego mamy dziś dużo do odjazdu pociągu). Chyba dla zasady, bo nie jest to świątynia ani grobowiec, a my graliśmy w ogrodzie:-(
Dziś jest bardzo gorąco, prawie 40st. w cieniu. Mamy dużo czasu, bo czekamy na wieczorny pociąg. Uciekamy jak możemy od hałasów z ulicy, dziś nie mamy na to duzej tolerancji. Uciekamy od naganiaczy, naciągaczy, bo też nie mamy duzej tolerancji…hehe

ps. Co szokuje bardziej:
a. Tadz Mahal?
b.nowe spodnie Ani?
c.nowa koszula Adriana?
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (16)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (10)
DODAJ KOMENTARZ
lukann
lukann - 2010-10-20 12:01
łał Ania jakie Ty masz fajne spodnie - jak żona Macharadzy :D ;D
 
Ela P.
Ela P. - 2010-10-20 13:06
Kochani co raz lepsze zdjęcia w kategorii martwa natura, mój faworyt to zdjęcie nr.2 , kategoria ludzie to Adrian w nowej koszuli z tą dziwną minką. Trzymam za was kciuki. Pozdrawiam [:)
 
Groszki
Groszki - 2010-10-20 16:59
Ania spodnie czadowe ,przepiękne zdjęcia.Dzisiaj zdamy relacje tacie.
 
Groszki
Groszki - 2010-10-20 19:48
Pozdrowienia od rodziców mama czytała bardzo się podobało.Pozdrowionka buziaki od mamy i taty
 
Alina
Alina - 2010-10-21 10:19
Nr1 Koszula Adriana na tle Tadz Mahal !!! Ale spodnie są też super,bo wyglądają jak byś subtelnie tyła i doganiała mnie... wiem,wiem złudzenie :-((( Aniu nie podałaś cen zakupu ciuszków!!! Pisz proszę o tak ważnych wydatkach a i w jakim butiku(ul.itp)
Tak serio- piszesz cudownie i łącz się częściej ,Adrian zrobimy ściepę na ten internet,coo??
Buzka A
 
przedsiebie
przedsiebie - 2010-10-21 19:28
Ania-spodnie hit hitow
Ela-trudno czasami robic zdjecia, ale staramy sie
Groszki-dzieki, dzieki
Alina-twoje poczucie humoru jak zwykle mnie rozsmieszylo, a butik?za trzysetnym wysypiskiem trzeci rynsztok po prawej...
 
Fasola
Fasola - 2010-10-21 22:01
Aniu witajcie:)Kochana piszesz przepieknie(az ciezko sie oderwac)jakie masz fajowe porteczki:)W Tadz...,zakochalam sie,kiedys tam bede;)P.s od wtorku jestem wlascicielka mieszkania na Dludosza,powoli przeprowadzam braciszka:) Byłam 2 dni na szkoleniu w Dzwirzynie_słonko było ale paskudnie wiało i zimno,Cztery Pory Roku sprawdziłam stoja;)buzi buzi(Aniu pamietaj kup mi prosze ładna bransoletke na rzemyku,kasiorke oddam,chce miec pamiatke z Indii,dziekuje:)
 
A.Sz.
A.Sz. - 2010-10-22 00:07
Normalnie bajkowo...Dżina tam gdzieś nie było?
Pozdr.
 
mirka66
mirka66 - 2010-10-22 09:09
Pieknie.Szkoda,ze nie swiecilo slonce.
 
Kinga
Kinga - 2010-10-26 15:41
Adrian z miną wiewiórki wygrywa :D
 
 
przedsiebie

Ania i Adrian
zwiedzili 39% świata (78 państw)
Zasoby: 636 wpisów636 1292 komentarze1292 4444 zdjęcia4444 14 plików multimedialnych14
 
Nasze podróżewięcej
02.11.2019 - 15.12.2019
 
 
11.12.2018 - 30.01.2019
 
 
31.10.2017 - 15.12.2017