Geoblog.pl    przedsiebie    Podróże    Birma (Myanmar), Tajlandia 2012    Urodziny
Zwiń mapę
2012
05
gru

Urodziny

 
Tajlandia
Tajlandia, Tha Ton
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13592 km
 
„Jego Wspaniałość, Wielki Pan, Siła Ziemi, Nieporównywalna Moc, Syn Mahidola, Potomek Boga Wisznu, Wielki Król Syjamu, Jego Królewskość, Wspaniała Ochrona"- nie, to nie to, co myślicie, to nie są tytuły naszego Jody. Są to tytuły obecnego króla Tajlandii Bhumibola Adulyadeja, Ramy IX, który obchodzi dziś 85-te urodziny. Jest to najdłużej panujący władca na świecie. Ludzie kochają go i mają wielki szacunek do monarchii. Ale nie zmienia to faktu, że autorytet jest dodatkowo podtrzymywany przez prawo, które karze poddanych za krytykę króla i obrazę majestatu prawa (grozi kara więzienia od 3 do 15 lat). W 1987 roku powszechne referendum nadało mu przydomek "Wielki". W Tajlandii każdy dzień tygodnia ma jakiś kolor, kolorem króla jest żółty. Dziś wszystkie miasta i wioski są udekorowane, często znajdują się w nich „ołtarze”, jak u nas na Boże Ciało, z tą różnicą że umieszczona jest na nich podobizna króla. Cały kraj świętował dziś urodziny swojego króla. Ludzie poubierani są w żółte koszulki, w TV na wszystkich kanałach były relacje z obchodów urodzin. Wieczorem odbywają się wielkie fety z fajerwerkami. Trzeba przyznać, że jak na ten zakątek świata Tajlandia rozwija się imponująco, nie było tu wojen, krwawych przewrotów, Tajowie mają lepsze życie niż ludzie mieszkający w ościennych krajach. Król kończy 85 lat i jak widzieliśmy, nie porusza się już sam, tylko na wózku, czytał przemówienie, ale sprawiało mu to dużą trudność. Generalnie niemal wszystkie publikacje, zdjęcia, portrety przedstawiają go jako dużo młodszego. Trudno jest zobaczyć gdzieś publikację ze zdjęciem króla w podeszłym wieku. Ciekawe jak będzie wyglądać Tajlandia po śmierci króla, ponieważ synek też nie jest najmłodszy, a był już żonaty trzykrotnie. Na następcę tronu jest szykowany jego najmłodszy potomek, ten z trzeciego małżeństwa.

Opuściliśmy dziś Chiang Mai. Jest to miasto warte polecenia, przyjazne dla turystów, pełne słońca, nie przytłaczające swą wielkością. Dotarliśmy do Thaton, prowincjonalnego miasteczka na naszej drodze do Chiang Rai. Jest to miejscowość położona w odległości 4 km od granicy z Myanmar, przez którą przepływa rzeka, którą mamy zamiar jutro spłynąć do Chiang Rai. Kupiliśmy dziś bilet, ale nie mamy pewności czy będziemy mogli jutro popłynąć, bo muszą się zebrać minimum cztery osoby do łódki z transportu publicznego, a jak na razie są tylko trzy osoby. Trochę to dla mnie niepojęte, ale nie wszystko muszę rozumieć.

Mieszkamy w hotelu Thaton Garden, w pokoju za 300 bathów, z dwoma oknami, łazienką z ciepłą wodą i wifi, z szafą, wiatrakiem, telewizorem z masą kanałów… Jak na zaliczone do tej pory pokoje, to mamy wypas! I to tylko za jakieś 30 złote;) Hotel wart jest polecenia, więc polecamy kolejnym podróżnikom;). Noclegi w Tajlandii różnią się zdecydowanie od noclegów w Myanmar, konkurencja robi swoje. Zresztą nie tylko pokoje są lepsze, na pewno drogi są imponujące, autobusy są w lepszym stanie. Generalnie, Tajlandię możemy polecić jako kraj na pierwszy raz, jeśli ktoś zaczyna przygodę z podróżowaniem.

Generalnie ceny w Thaton są śmiesznie niskie. Za dwa obiady w knajpie z colą zapłaciliśmy dziś 100 bahtów. Wszystko jest tanie: owoce, noclegi, aż miło się robi na sercu.

Acha, wczoraj wracając do hotelu natknęliśmy się na… turecki fast food. Nieśmiało powiedzieliśmy po turecku „dobry wieczór” i okazało się że prowadzą go faktycznie Turcy. Pierwszy raz spotkaliśmy w Indochinach turecką knajpkę. Pide nawet stała koło oryginału, a co najważniejsze była ciekawym urozmaiceniem naszych posiłków.

Zapomniałam wcześniej napisać, że dość powszechne jest wywożenie psów z Tajlandii do Laosu czy Wietnamu, z przeznaczeniem do zjedzenia. Dla ludzi w tej kulturze pies ma niewielkie znaczenie. Z drugiej strony psy spotkane tutaj są w dużo lepszej kondycji i jest ich o wiele, wiele mniej niż w Birmie. Dla nas jest to szokujące i niewyobrażalne. Czasami nie potrafię ogarnąć jak różny jest ten świat, jak różne są kultury i obyczaje.

Na tym wyjeździe dojrzałam do stwierdzenia „pieprzyć tradycję, która krzywdzi ludzi albo zwierzęta”! Jeszcze jakiś czas temu mówiłam, że trzeba mieć szacunek do tradycji, bo wpływa ona na tożsamość narodową, odrębność społeczną. Po tym wyjeździe zmieniłam zdanie. Świat zmienia się wokół nas, musi też zmieniać się tradycja, bo jeśli będzie ona skostniała, będzie bezużyteczna i nieistotna (Adrian dzięki za dobór słów). Jeśli tradycja jest nadrzędna nad dobrem ludzi i zwierząt, to jest zła. Dobro, szacunek, godność ma wymiar ponad kulturowy.

Północna część Tajlandii zamieszkana jest przez wiele plemion. Liczne agencje turystyczne oferują w swojej ofercie trekkingi do okolicznych wiosek. My byliśmy już na takiej wycieczce w Laosie, teraz w Myanmar. Prawda jest taka: aby zobaczyć autentyczne życie tych plemion, to trzeba się mocno nachodzić, aby oddalić się od uczęszczanych szlaków. Wioski położone blisko popularnych miejsc są przepełnione „cepelią”, czyli stają się jeszcze bardziej wioskowe niż naprawdę mogły by być, a wszystko po to, aby zadowolić turystę, który pozostawi pieniądze. Kobiety o długich szyjach dalej się oszpecają i okaleczają, bo turyści robią z nimi zdjęcia i płacą za to pieniądze. Młode dziewczyny zamiast iść do szkoły, nakładają kolejną obręcz i czekają na koleją wycieczkę. Pomimo wszystko uważam, że ludzie powinni się uczyć, jeśli tylko mają taką możliwość. Nauka otwiera umysł, poszerza horyzonty, pozwala mieć własne zdanie, uwalnia od złej tradycji, daje wolność samodzielnego myślenia. Widzieliśmy w Myanmar kobiety z długimi szyjami, jak czekały w Bagan aż ktoś zrobi im zdjęcie. My nie skorzystaliśmy z tej możliwości i wcale tego nie żałuję.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
przedsiebie

Ania i Adrian
zwiedzili 39% świata (78 państw)
Zasoby: 636 wpisów636 1292 komentarze1292 4444 zdjęcia4444 14 plików multimedialnych14
 
Nasze podróżewięcej
02.11.2019 - 15.12.2019
 
 
11.12.2018 - 30.01.2019
 
 
31.10.2017 - 15.12.2017