Geoblog.pl    przedsiebie    Podróże    Birma (Myanmar), Tajlandia 2012    Phajaan ... to słowo które powinien znać każdy podróżnik.... artykuł już z Polski
Zwiń mapę
2013
04
sie

Phajaan ... to słowo które powinien znać każdy podróżnik.... artykuł już z Polski

 
Polska
Polska, Szczecin Glinki
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 24213 km
 
Phajaan to słowo które powinien znać każdy podróżnik, każdy człowiek, który wybiera się do Azji, każdy miłośnik zwierząt… To słowo trzeba powtarzać jak mantre aby edukować tych, którzy jeszcze nie wiedzą co to jest phajaan…

Słowo to pochodzi z Azji, z górskich rejonów Tajlandii, Indii, Myanmar, Kambodży i oznacza złamanie psychiki słonia przez oddzielenie duszy od ciała, co doprowadzi do podporządkowania zwierzęcia człowiekowi… Tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z oddzielaniem duszy od ciała a jest po prostu torturowaniem słonia, który po przejściu phajaan zrobi wszystko co każe mu człowiek aby uniknąć bólu który ma w pamięci i będzie go miał do końca życia. Phajaan to bicie i katowanie zwierzęcia aż do pełnej uległości człowiekowi.

Proces phajaan rozpoczyna się od oddzielenia słoniątka, zaledwie kilkuletniego od matki. To wstrząsające przeżycie. Odbywa się w brutalny sposób, przy rozpaczy matki, krzykach dziecka. To rozpacz, która będzie trwać jeszcze długo, w imię podporządkowania człowiekowi , a ja pytam: jakim prawem? Słoniątko zostaje umieszczone w bardzo ciasnej klatce, nie może siedzieć ani leżeć, może tylko stać. Słoniątko woła o pomoc i jest przerażone. W tym momencie zaczyna się prawdziwa tortura…. Przez kolejne dni słoniątko nie dostanie jeść ani pić, ludzie nie pozwolą mu spać….będą go bić, prymitywnymi narzędziami po głowie, trąbie, uszach, nogach… każda próba walki ze strony słoniątka będzie potęgować agresje ludzi i zadawany ból. Bambusowe kije z powbijanymi gwoździami są wbijane w głowę z taką siłę, że kat ma problem aby wyjąć go z czaszki zwierzęcia… noże są wbijane w skórę zwierzęcia, uszy są rozrywane. Krew i ból to będzie jedyna rzeczywistość otaczająca teraz słoniątko, do czasu aż się podda i ulegnie człowiekowi. Kiedy szaman uzna że dusza słonia oddzieliła się od ciała rozpocznie się kolejny etap szkolenia.

Połowa słoni poddawanych phajaan umiera podczas katowania. Może są szczęściarzami…nie będą musiały cierpieć przez całe życie w zadawanym bólu przez człowieka, w imię rozrywki, atrakcji, zarabiania pieniędzy. Po phajaan słoń rozpoczyna właściwe szkolenie i naukę sztuczek które są wciąż wzmacniane przez ból i tortury.

Słoń staje się niewolnikiem człowieka, z jednej strony nigdy nie zapomni tego bólu, z drugiej strony przez phajaan zostaje podległy człowiekowi na zawsze.

Każdy człowiek powinien wiedzieć, że każdy słoń który znajduje się w cyrku, który przewozi turystów na swoim grzbiecie, który pokazuje sztuczki typu granie i malowanie, który pozuje do zdjęć na ulicy przeszedł phajaan. Czy aż taką cenę muszą płacić te zwierzęta w imię rozrywki człowieka?

Proszę o refleksję w tym temacie. Nie korzystajcie z atrakcji z udziałem słoni, nie róbcie sobie z nimi zdjęć na ulicy, nie jeździcie na nich, nie oglądajcie pokazów, nie chodźcie do cyrku gdzie występują zwierzęta… Słoń który jest posłuszny człowiekowi przeszedł phajaan, a ja wciąż będę pytać ….w imię czego? Dopóki ludzie będą korzystać z atrakcji z udziałem słoni dopóty słonie będą musiały przechodzić przez phajaan…

W Tajlandii Sangduen Chailert założyła Elephant Nature Park gdzie opiekuje się słoniami, edukuje ludzi, walczy z rządem w kwestii zmiany prawa. W Polsce mówmy o phajaan i wybierając się na wakacje miejmy odwage powiedzieć „nie” tym którzy oferują atrakcje z udziałem słoni.

Poniżej linki pokazujące phaajan:

http://www.youtube.com/watch?v=SVckvi_gWVo&list=PLC5F2837CF08FD887&index=5
http://www.youtube.com/watch?v=PvTnJrqx0X8&list=PLC5F2837CF08FD887&index=9
http://www.youtube.com/watch?v=yknkKIX4ikE&list=PLC5F2837CF08FD887&index=13
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Multimedia (3)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
przedsiebie

Ania i Adrian
zwiedzili 39% świata (78 państw)
Zasoby: 636 wpisów636 1292 komentarze1292 4444 zdjęcia4444 14 plików multimedialnych14
 
Nasze podróżewięcej
02.11.2019 - 15.12.2019
 
 
11.12.2018 - 30.01.2019
 
 
31.10.2017 - 15.12.2017