Od kilku godzin jesteśmy w drodze. Jedziemy na północ w kierunku Parku Krugera. Jak na razie jesteśmy pod wrażeniem RPA. Ludzie mili, czysto, nie ma slamsow które potrafią ciągnąć się kilometrami wokół miast. Kompletnie inną Afryka, dla nas mocno wymieszana z Europą. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Ceny w sklepach bardzo podobne jak u nas. W każdej większej miejscowości jakiś market np. Spar. Nie ma problemu z kupieniem prowiantu, chleba. Byliśmy już w Afryce i czasami mieliśmy naprawdę duży problem aby kupić coś, co nadawałoby się do jedzenia. W Bronkhorstspruit kupilismy nawet gaz do naszej kuchenki. Jesteśmy przygotowani do ucieczki z cywilizacji. Jesteśmy juz naprawdę zmęczeni, szukalismy noclegu aby rozbić się przed nocą, bo po ciemku nie chcemy tu jeździć. 10 km przed Dullstroom znaleźliśmy farmę na której był też camping. W otoczeniu
krów i owiec, kilku jezior i gór znaleźliśmy przytulna miejscowke na noc. Jak dla nas rewelacja. Był nawet prąd i ciepła woda. Wieczór minął nam na organizacji naszego dobytku i odpoczywaniu.
Info dnia
Przejechalismy 260 km
Nocleg na farmie w namiocie-140R