Wieczorem 14 grudnia ostatnia kolacja w pysznej hinduskiej knajpce no i pakowanko.. Ciężko było się spakować na powrót po tak długiej podróży. Samochód oddaliśmy, idziemy na security.. i tu zonk - nie chcą nas wpuścić z podręcznym w którym jest ponad 250g kawy. wg przepisów można w podręcznym zabrać tylko 250 g "powder" czyli kawa czy przyprawy mogą zostać zatrzymane. Tracimy 750g omańskiej kawy.. Szkoda..
Lot do Stambułu, śniadanie w tureckim stylu na lotnisku, zmiana czasu, lot na Schonefeld i lądujemy przed południem w szarej o tej porze roku Europie. Bus do Szczecina i w końcu... Home sweet home!
Przelot KWI- BER - 119 euro/osoba z bagażem rejestrowanym liniami Pegasus