Po powrocie…
Miałam wystawę zdjęć pod tytułem „Moja Afryka”…
Odwiedzili nas chłopacy: Filip, Paweł i Piotr, Dzwonimy do siebie i mailujemy…
Smaki, kolory, zapachy, emocje wciąż żywe, w moim sercu…
Czas „po powrocie” za chwilę stanie się czasem „przed kolejną wyprawą” …
I jeszcze jedno: Marzenia się spełniają, jeśli tylko wiesz, czego pragniesz i dążysz do tego! Jestem tego przykładem….