Smętnie i szaro wokół ( z powodu pogody), ale u siebie. Jak zawsze dopowiem, że moglibyśmy mieszkać w jeszcze gorszym klimacie, a nie mieszkamy, więc cieszmy się z tego co mamy:) Humory nam dopisują, bo naładowaliśmy akumulatory i złapaliśmy luza. A ważne to tym bardziej, że mamy parę tematów do załatwienia w najbliższym i trochę dalszym czasie.
Lubię nasz kraj, dom, życie tu, na miejscu i chociaż kocham podróże, moje miejsce na ziemi jest w Polsce, pomimo specyfiki kraju i przywar Polaków... Tylko tutaj tak pachnie powietrze, pachną lasy, skoszona trawa, chodniki po deszczu.... smakuje woda, jabłka z drzewa, śliwki robaczywki czy nawet kotlety schabowe...
Mamy też truskawki (choć nie przez cały rok), czasem świeci słońce, tylko za mało uśmiechu jest na ulicach.
Tutaj mieszkają też ważni dla nas ludzie: rodzina, przyjaciele....