Geoblog.pl    przedsiebie    Podróże    Ekwador, Peru, Boliwia, Chile 2008    Jeszcze palcem po mapie...
Zwiń mapę
2008
13
paź

Jeszcze palcem po mapie...

 
Polska
Polska, Szczecin
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Jesteśmy już po ostatecznym ustaleniu planu "wycieczki". Każde miejsce jest rozpisane i zaplanowane, choc i tak zycie zweryfikuje nasze plany. Jedno jest pewne, terminy napięte jak "baranie j...." i okazuje się, że jakos za mało mamy tego czasu:)
Wczoraj wpatrywałam się w dwustronnie zapisaną kartkę formatu A4 i już z niczego w tym zwiedzaniu zrezygnować nie chcę, ale jak znam życie, to życie nam jeszcze pokaże...
Wczoraj jednak, odbylismy nasza podróż palcem po mapie... cały dzień dogadywania się i znowu kompromisów (jak to w życiu codziennym). Ja do dżunglii statkiem, a Adrian niekoniecznie, Adrian chce przejechać taką drogą, a ja niekoniecznie... Jakoś się dogadaliśmy, a to już połowa sukcesu:) Jedno trochę uparte i drugie trochę uparte, więc na drogę to dobrze wróży, bo razem w duecie to dopiero uparte dwie białe twarze...
Stawiamy sobie wiele celów, (w mojej poprzedniej pracy, chyba lepiej powiedzieć: w moim poprzednim życiu, co chwile były jakieś cele...)Tak jest i dziś, choc cele ciekawsze... Cel zasadniczy, to wrócić cało, zdrowo, w komplecie, w teminie do Jodusia, ale kolejne są też ciekawe np: nie dać się okraść, sprawdzić, czy w Patagonii wieje bardziej niż w Kielcach, zobaczyć dużo zapłacić mało, nie kupić tony pamiątek (ale pół?), odwiedzić wszystkie punkty z planu wyprawy itd itd

Dziękuję wszystkim osobom, które czytają nasz pamietnik, dziekuję za każde dobre słowo, za pozytywną energię, za słowa troski i otuchy, porady, recepty, komentarze mailowe, telefoniczne, blogowe itd itd. Podróżujemy z Adrianem, bo taką mamy pasję i robimy to głównie dla siebie, ale ważne miejsce w naszym sercu zajmuja tacy ludzie jak Wy, którzy interesują się tym co przeżyliśmy, widzielismy, którzy maja czas, aby nas posłuchać, obejrzeć zdjęcia i porozmawiać. Dzieki Wam, opowiadając nasze przygody możemy przezywac je jeszcze raz i jeszcze raz...
Każda historia staje sie jeszcze bardziej cenna, kiedy można podzielić się nią z drugą osobą... Dziękujemy.
an
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Ania Szmiłyk
Ania Szmiłyk - 2008-10-15 01:12
Dziekujemy za podziekowanie:-)My -wielbiciele morskich opowiesci:-)Bo-dodam tak od siebie-ja bym nigdy w zyciu nie odwazyla sie na Wasze szalone poczynania,natomiast ,gdy je tak sobie czytam jakiejs przedziwnej otuchy mi dodaja w mojej dzungli codziennosci ,gdzie mam dzikich małp i wszelkich robali po uszy...A przeciez sa i piekne okazy...I o tym mi Aniu przypominasz:-)To ja dziekuje:-)
 
Darek P.
Darek P. - 2008-10-16 13:27
A moze wpadniecie po drodze do Afryki...ja pewnie tu ciagle bede. ....czy to w tamta strone czy w drodze powrotnej. Bien Venue au Tchad!
 
przedsiebie
przedsiebie - 2008-10-18 01:54
Darek, lepiej Ty nie zapraszaj 2 razy...
 
Darek P.
Darek P. - 2008-10-18 18:17
A niech tam....zapraszam poraz drugi
 
 
przedsiebie

Ania i Adrian
zwiedzili 39% świata (78 państw)
Zasoby: 636 wpisów636 1292 komentarze1292 4444 zdjęcia4444 14 plików multimedialnych14
 
Nasze podróżewięcej
02.11.2019 - 15.12.2019
 
 
11.12.2018 - 30.01.2019
 
 
31.10.2017 - 15.12.2017